I. Diagnoza wstępna potrzeb rozwojowych szkoły

„Diagnoza jest procesem badawczym, którego celem jest rozpoznanie – na podstawie zebranych i ocenionych danych z różnych źródeł – zastanego stanu rzeczy, jego genezy lub przyczyn oraz wyjaśnienie jego znaczenia i tendencji rozwojowych, a także ocena możliwości jego zmiany (lub utrzymania) w kierunku pożądanym. Diagnoza szkoły ma na celu ukazanie mechanizmów jej funkcjonowania, opisuje właściwości, cechy i procesy składające się na kulturę organizacyjną, pokazuje jej specyfikę i odmienność. Tak rozumiana służy poprawie funkcjonowania szkoły jako organizacji. Jest ona procesem mającym na celu zdefiniowanie obszaru do rozwoju i określenie dostępnych zasobów do jak najbardziej skutecznego przeprowadzenia działań.” (s.5)


JAK WSPOMAGAĆ PRACĘ SZKOŁY?
Poradnik dla pracowników instytucji systemu wspomagania.
Zeszyt 2 Diagnoza pracy szkoły. ORE 2015

Przytaczam określenie diagnozy, żebyśmy mogli popatrzeć na cały ten proces, na jego elementy czy etapy. Co mamy do zrobienia w diagnozowaniu:

– określić zastany stan rzeczy

– przemyśleć, jakie są tego przyczyny?

– zreflektować znaczenie dla nas w szkole tego, jak jest,

– określić, do czego chcemy dojść?

– wskazać, co zmienić?

– przeanalizować, jakie są możliwości tej zmiany?

        W diagnozie wstępnej mamy za zadanie wyłonić ten obszar kompetencji kluczowych, którym chcemy zająć się w bieżącym roku szkolnym (lub w innym okresie). W tym artykule skupiam się tylko na badaniu opinii nauczycieli (rady pedagogicznej, zespołów).

Moja ulubiona metoda: koło kompetencji, niektórzy znają ją jako koło wartości. Znacie ją Państwo ze szkoleń. Koło podzielone na osiem części, każda część to jedna kompetencja kluczowa. Praca z kołem może mieć kilka etapów. Najpierw analizujemy opisy poszczególnych kompetencji kluczowych, potem skalowanie – zastanawiamy się, co dla nas znaczy kształcenie kompetencji kluczowych na poszczególnych poziomach od 1 do 10.  Potem dyskutujemy i wybieramy, na którym poziomie każda kompetencja jest kształcona w naszej szkole. Decyzja jest bardzo trudna, ponieważ nie głosujemy, ale szukamy konsensusu. Nasz wybór zaznaczamy na skali. Dalej dyskutujemy, doprecyzowujemy znaczenie poszczególnych poziomów kompetencji. Często dyskutujemy na przykład nad tym, co to dla nas znaczy, że większość wskazuje którąś z kompetencji jako najsłabiej kształconą w naszej szkole. Z moich doświadczeń wiem, że dyskusje są bardzo osadzone w kontekście szkoły. Uczestniczyłam w bardzo wielu spotkaniach rad, zespołów, każda dyskusja była niepowtarzalna.

Nauczyciele lubią tą metodę. Kiedy rozmowę prowadzi sprawny moderator, mogą wiele sobie powiedzieć o sytuacji w szkole. Kiedy w radzie lub zespole jest duży poziom zaufania, uczestnicy bez lęku rozmawiają też o swoich problemach i trudnościach. Łatwiej im wtedy wyłonić obszar do zmian. Oprócz wielu zalet tej metody, kilkakrotnie usłyszałam – „mogliśmy to przegadać”, „dobrze, że rozmawiamy”. Oprócz diagnostycznego aspektu, aspekt integracyjny jest nie do przecenienia. Ja najbardziej lubię, kiedy uczestnicy warsztatu osiągają ten właśnie efekt.

%d bloggers like this:

Kontunuując korzystanie z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików Cookie. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Zamknij